sobota, 18 czerwca 2011

Wall Steet niewielkie wzrosty w nadziei na szybkie rozwiązanie problemów Grecji

Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami indeksów S&P i DJI. Nastroje wśród inwestorów poprawiły zapewnienia Francji i Niemiec, że możliwe jest szybkie wypracowanie planu pomocowego dla pogrążonej w kryzysie finansowym Grecji. Z powodu dnia czterech wiedźm notowaniom towarzyszyła nieco większa zmienność.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,36 proc. do 12.004,28 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 0,28 proc. i wyniósł 2.616,48 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 0,30 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.271,50 pkt.
W ciągu dnia wzrosty były silniejsze, ale pod koniec dnia entuzjazm inwestorów nieco osłabł. Jednym z powodów mogła być informacja o tym, że agencja ratingowa Moody's Investors Service umieściła ratingi dla obligacji rządowych Włoch w zagranicznej i lokalnej walucie na poziomie Aa2 na liście obserwacyjnej z możliwością obniżenia.
Przez cały dzień inwestorzy żyli jednak informacją, że jest szansa na porozumienie w sprawie planu pomocowego dla Grecji.
"Wczoraj wszyscy się obawiali, że scenariusz grecki to będzie "Lehman Część 2", a dziś rynki oddetchnęły nieco z ulgą, po tym jak europejscy liderzy powiedzieli, że zrobią wszystko, by uniknąć kryzysu" - powiedział King Lip, doradca inwestycyjny z Baker Avenue Asset Management.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła w piątek w trakcie rozmów z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym w Berlinie, że Francja i Niemcy chcą działać wspólnie w sprawie pomocy dla Grecji i zależy im na szybkim rozwiązaniu tego problemu.
Zaznaczyła, iż oba kraje chcą uczynić wszystko na rzecz ustabilizowania euro, a w akcji pomocowej dla Grecji "życzą sobie udziału prywatnych wierzycieli na zasadzie dobrowolności".
Z kolei komisarz ds. walutowych UE Olli Rehn zaapelował w czwartek do eurogrupy o przezwyciężenie różnic w sprawie Grecji dotyczących rodzaju zaangażowania sektora prywatnego, by nowy pakiet pomocy został przyjęty na posiedzeniu ministrów strefy euro 11 lipca.
Chodzi o nową, szacowaną nieoficjalnie nawet na ponad 90 mld euro do połowy 2014 roku, pomoc dla Grecji. Pierwszy pakiet ratunkowy wart 110 mld euro rok temu przyznały Grecji kraje strefy euro oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ministrom finansów eurogrupy na spotkaniu we wtorek nie udało się dojść do porozumienia w tej sprawie. Główną kością niezgody był rodzaj zaangażowania w nowy program dla Grecji sektora prywatnego (banków, funduszy emerytalnych i inwestycyjnych oraz ubezpieczycieli) posiadającego greckie obligacje państwowe.
W piątek grecki premier Jeorjos Papandreu wyznaczył na stanowisko ministra finansów Ewangelosa Wenizelosa, dotychczasowego ministra obrony narodowej.
Nowo mianowany w piątek minister finansów Grecji oświadczył, że kraj zdoła się wydostać z obecnego dramatycznego kryzysu budżetowego bez rezygnacji z wyznaczonych celów w dziedzinie fiskalnej.
"Kraj musi zostać uratowany i zostanie uratowany" - powiedział Wenizelos dziennikarzom po objęciu resortu finansów po swym poprzedniku Jeorjosie Papakonstantinu.
"W ostatnich tygodniach mieliśmy wyraźne spadki na rynkach wynikające z sytuacji w Grecji. Rynek szuka pozytywnego impulsu, który umożliwiłby odbicie" - powiedział Fernando Espinoza, trader Interbrokers Espanola.
Impulsem do wzrostów mogły też być piątkowe dane makro z amerykańskiej gospodarki.
Conference Board podał, że amerykański indeks wyprzedzający koniunktury wzrósł w maju o 0,8 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika o 0,3 proc. W kwietniu indeks spadł o 0,4 proc. po korekcie.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w czerwcu 71,8 pkt., wobec 74,3 pkt. zanotowanych w maju. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 74,0 pkt.
Stosunkowo najsłabiej radził sobie w piątek sektor technologiczny. Intel zniżkował o ponad 1,1 proc., a Cisco o 0,6 proc. Kurs Apple spadał o ponad 1,4 proc., a papiery spółki Nvidia taniały o ponad 1,5 proc.
Ponad 20-proc. przeceną objęte były papiery spółki Reseacrh In Motion, producenta BlackBerry, który przedstawił wyniki sprzedaży dużo słabsze od opublikowanych wcześniej prognoz, co zaskutkowało serią obniżek rekomendacji i wycen akcji spółki.
W piątek wygasały czerwcowe serie instrumentów pochodnych, dlatego w trakcie sesji zmienność była nieco większa niż zazwyczaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz